Strona główna » Młode czy starsze i doświadczone. Jakie ogiery wykorzystywać w hodowli? Szanse i ryzyko

Młode czy starsze i doświadczone. Jakie ogiery wykorzystywać w hodowli? Szanse i ryzyko

Sezon hodowlany ruszył z kopyta. Wraz z nim w głowach hodowców pojawiają się
rozmaite koncepcje. Dziś chcielibyśmy poruszyć temat, który bywa czasem powodem
gorących dyskusji – jakich ogierów używać? Młodych, które dopiero rozpoczynają karierę,
czy starszych, sprawdzonych w sporcie i hodowli?


Właściwy dobór ogiera do klaczy jest niezwykle szerokim zagadnieniem. Sama chęć
pokrycia klaczy motywowana jest w różny sposób i zależy m.in. od tego do czego ma
„służyć” powołane do życia źrebię. Inne wybory są dokonywane gdy liczymy na klaczkę i
myślimy o remoncie własnego stada, inne gdy chcemy szybko sprzedać źrebię czy nawet
ciążę.

Młode czy starsze – szanse i zagrożenia wynikające z używania jednych i drugich
Na początku małe wyjaśnienie. Dla uproszczenia jako ogiery młode traktujemy zbiorczo
wszystkie te które nie mają lub mają niewielkie doświadczone, nie muszą być one młode
wiekiem i odwrotnie. Celowo używamy słów „szansa” i „ryzyko”, uważając je za bardziej
odpowiednie niż „wady” i „zalety”.


Korzystanie z młodych ogierów z jednej strony wiążę się z niepewnością – trudno bowiem
ocenić jak rozwinie się kariera młodego reproduktora, czy nie przerwie jej przedwcześnie
kontuzja czy jego potencjał jest rzeczywiście tak duży na jaki wygląda. Z drugiej strony to
szansa na bycie „pierwszym”, na szybszy postęp, na wprowadzenie „nowej krwi”.
W przypadku ogierów starszych ogranicznikiem wydaje się być wyłącznie cena i niższa
dostępność nasienia. Wydaje się jednak, że wszystko inne jest podane na tacy. Znamy
nie tylko użytkowość ogiera, ale również jego potomstwa, jesteśmy w stanie ocenić jakie
kojarzenia się sprawdzają, a jakie nie. Teoretycznie wydaje się więc, że krycie młodszym
ogierem będzie odpowiednie dla starszej, sprawdzonej klaczy. W praktyce często szkoda
czasu na eksperymenty, zwłaszcza w przypadku matek, których potomstwo sprzedaje się
jak przysłowiowe „świeże bułeczki”.


Zdaniem praktyków


Szukając wskazówek i odpowiedzi na nasze pytania poprosiliśmy o wypowiedź dwie
doświadczone hodowczynie – Małgorzatę Siergiej, która wraz z mężem, Tomaszem
prowadzi Hodowlę Koni Red Wine oraz Dobrochnę Zabłocką, Główną Specjalistkę ds.
Hodowli koni w SK Dobrzyniewo.


Przy wyborze ogierów, młodych czy starszych, zawsze kieruję się własnymi upodobaniami.
Używanie starych ogierów jest łatwiejsze, bo wiadomo jakie cechy przekazują i czego
można się mniej więcej spodziewać. Przy młodych to loteria, więc oprócz jakości samego
ogiera bardzo zwracam uwagę na rodowód, a zwłaszcza na linię żeńską. Młode ogiery
powinny przyczyniać się do postępu hodowlanego, zgodnie z podstawową zasadą, że
każde następne pokolenie ma być lepsze od poprzedniego. Ale to teoria, w praktyce
różnie to bywa.

Małgorzata Siergiej, Hodowla Koni Red Wine

W zasadzie rozważając użycie młodego czy starszego ogiera nie ma jednej prostej
odpowiedzi. Musimy uwzględnić kilka ważnych aspektów przed podjęciem tej decyzji: jaki
jest nasz cel? Czy chcemy tylko konia do sportu czy też np konia do hodowli? Czy dobrze
znamy naszą klacz i wiemy dokładnie jakie daje potomstwo? Równie istotna jest nasza
wiedza na temat ogierów i ich całej rodziny, ich osiągnięć, charakteru i zdrowia. W
hodowli dążymy do uzyskania potomstwa na najwyższym poziomie, ale również chcemy
wprowadzać nową, „świeżą krew” do naszych rodzin. Korzystając z nasienia młodych
ogierów, po dokonaniu wnikliwej analizy możemy mieć już dojrzałe konie w momencie gdy
ich ojciec jest na szczycie kariery sportowej.

Dobrochna Zabłocka
Główny Specjalista ds. Hodowli Koni SK Dobrzyniewo

Dominator Z (Diamant de Semilly x Cassini I)
Ogier ten był bardzo popularny już jako młody reproduktor. Jego syn, pięcioletni Querido VG Z w 2021 roku zdobył złoty medal MŚMK. Obecnie Dominator Z odnosi sukcesy na poziomie 5*.
W sezonie 2022 jego nasienie jest dostępne w ograniczonym zakresie.

Diathletico (Diacontinus x Escudo I). Jego dziadek, Diarado (2005) został szeroko użyty już jako młody ogier, dzięki czemu dziś w hodowli są aktywni nie tylko jego synowie, ale również wnuki.

Podsumowując
Poniżej zebraliśmy szanse i ryzyko korzystania z obydwu rozwiązań.

Młodsze ogiery
Szanse
• większa dostępność nasienia
• nasienie lepszej jakości
• niższa cena nasienia
• przyśpieszenie postępu hodowlanego – „świeża krew”
• w przypadku użycia ogiera w pierwszym sezonie, możliwość posiadania 3-4-
letniego potomka, w momencie gdy ojciec rozwinie się w sporcie (np. chodzi
konkursy Grand Prix, jest już wypromowany itd.)
Ryzyko
• ogier bez kariery sportowej, niesprawdzony w sporcie/hodowli
• trudniejszy dobór – nie wiemy z jakimi klaczami taki młody ogier połączy się
najlepiej

Starsze ogiery
Szanse
• sprawdzone w sporcie i lub hodowli, co nie tylko zwiększa szanse otrzymania
dobrego źrebaka, ale również ułatwia dobór
• potomstwo sprawdzone w sporcie
• bardziej rozpoznawalne, wypromowane
• z uwagi na powyższe, teoretycznie potomstwo takich ogierów jest prostsze do
sprzedaży ze względu na bardziej „komercyjny rodowód”
Ryzyko
• niższa dostępność nasienia (np. dostępne tylko nasienie mrożone, limitowana
ilość dawek nasienia dla klaczy, nasienie świeże dostępne wyłącznie w przerwach
między startami)
• wyższa cena nasienia

© Eurobreeding.com, fot. Oliwia Chmielewska, na zdjęciu głównym ogier Joyride – szeroko użyty w Polsce czterolatkiem. W 2021 Joyride uczestniczył w MŚMK, później został sprzedany do znanej, belgijskiej stajni Stephex.

Back to top