W Bazylei trwa finał Pucharu Świata sezonu 2024/2025 The FEI World Cup™ Finals 2025. Mamy w nim jeden polski akcent w postaci klaczy Bibisi (Calato Kama – Bogini/Marcus)hod. Artur Kiempa.
Pierwszy nawrót niezwykle trudnego konkursu finałowego Bibisi ukończyła z wynikiem 3 pkt karne, „łapiąc” jedynie punkty za przekroczenie normy czasu. Klacz tworzy parę z Bronwyn Meredith Dos Santos reprezentującą Republikę Południowej Afryki. Nie zajmuję się jeździectwem profesjonalnie, nie jestem przyzwyczajona do takich dużych parkurów, ale moja klacz spisała się znakomicie! Z każdą przeszkodą skakała wyżej i wyżej, a starałam się po prostu dobrze jechać i nie myśleć dużo o tym z jak poważnym parkurem przyszło mi się zmierzyć – powiedziała przejęta zawodniczka tuż po zakończonym przejeździe.
Czempionka z Jarużyna
Zanim Bibisi wylądowała w Bazylei odbyła długą drogę. Pierwszym jej poważnym sprawdzianem był Czempionat w Jarużynie, który jako dwulatka wygrała, a którego kolejną edycję zaplanowano na ostatnią sobotę kwietnia. Międzynarodowy debiut, w wieku 7 lat zanotowała już poza granicami Polski w Holandii. Jej obecna amazonka dosiada jej od 2021 roku.
Racockie korzenie
Rodzina żeńska klaczy Bibisi wywodzi się od klaczy Halka, która w latach 40′ ubiegłego wieku założyła niezwykle cenną rodzinę w Stadninie Koni Racot. Z tej samej rodziny pochodzą takie gwiazdy SK Racot jak Bora (1.60m, Łukasz Kaźmierczak), Mistrz Europy Juniorów Bon Ton czy licencjonowany Bankiet.
Transmisja z Bazylei na ClipMyHorseTv

© Eurobreeding.com, fot. Claire Simler